środa, 22 kwietnia 2015

Wiosna, wiosna ach to ty...

Włosi nie wyczekują wiosny z takim utęsknieniem jak my. U nich zimy są cieplejsze i prawie każdego dnia towarzyszy im słońce. W Polsce jest ciemno, zimno, wietrzenie – taki mamy klimat – jak mawiała pani wicepremier. I gdy wreszcie pojawią się pierwsze promyki słońca świat wygląda inaczej i znacznie lepiej.





Dla mnie wiosna jest szczególnie ważna, ponieważ raduję się na porządki wiosenne w ogrodzie. Po zimie wszystkie kwiaty i krzewy leniwie budzą się ze snu. Każdego dnia widać zmiany a Villa Świerkowa Dolina po porze zimowej wegetacji znów zaczyna tętnić życiem...




Widząc pierwsze promyki słońca zdejmujemy zimowe okrycia – dzięki którym rośliny przerwały zimę, grabimy pozostałe po jesieni liście, wycinamy i palimy suche gałęzie, odświeżamy trawnik. Każdego dnia, w towarzystwie ćwierkających ptaków, obserwujemy krzewy i drzewa patrząc z utęsknieniem wyczekując pąków i liści. Życzymy Wam dużo słońca!


czwartek, 16 kwietnia 2015

Cytrynowe smaki

Kalendarzowo zawitała do nas wiosna, jest pięknie, ale i niebezpiecznie. Infekcje, przeziębienia, bóle gardła – czyhają, zwłaszcza po łagodnej zimie.

Świadomie korzystając z walorów pożywienia możemy wspomóc swoją odporność. Czosnki i cebula to potężna broń przeciwko chorobie, ale radzimy używać jej w ostateczności i na osobności.

Wybieramy inną metodę – równie skuteczną lecz pachnącą słońcem. Nasze lekarstwo to cytryna. W kuchni polskiej nie jest ona często stosowana, w przeciwieństwie do kuchni południa, gdzie króluje nie tylko w wypiekach, ale także trunkach alkoholowych (np. limoncello) i potrawach. Wyśmienicie podkreśla smak ryb, stąd też kucharze używają ją jako bazowy składnik zupy rybnej. W kuchni włoskiej stosuje się ją szczodrze do sałatek, warzyw, mięs (zwłaszcza jagnięciny, kaczki, królika), ryb.


Cytryny mają mocny charakterystyczny smak, dzięki dużej zawartości witaminy C. Szczególnie wartościowa jest skórka, ponieważ oprócz cenionej w przeziębieniu witaminy, zawiera także olejki aromatyczne, które urozmaicają i aromatyzują smak wielu potraw.

Należy pamiętać, że przed starciem skórki, cytrynę należy wyszorować pod gorąca wodą, aby zmyć woskową warstewkę na skórce. Dzięki temu uwolnimy tkwiące w niej aromaty. Aby w mig pokonać chorobę proponuję sok ze świeżo wyciśniętej cytryny trzy razy dziennie, lub cytrynówkę ze spiżarni.



Przepis – rosół cytrynowy:

Składniki:
3-4 cytryny
pęczek włoszczyzny (nt włoszczyzny więcej znajdziesz w poście rosół – lek na całe zło)
2 łyżki oliwy z oliwek
kawalek imbiru
2-3 ząbki czosnku
kurczaka całego lub ćwiartkę indyka
2 listki laurowe
ziarenka ziela angielskiego
ziarenka pieprzu
szklankę kremówki
2 litry zimnej wody
2 saszetki ryżu dzikiego
sol do smaku

Przygotowanie:

Umytą włoszczyznę kroimy na kawałki, czosnek i imbir cieksmy drobniutko. Garnek stawiamy na wolnym ogniu, wlewamy 2 łyzki oliwy i podsmażamy włoszczyznę z czosnkiem i imbirem. Dodajemy mięso i dusimy wszystko razem wraz liściem laurowym, zielem angielskim i pieprzem. Następnie wlewamy wodę. Gotujemy ok. 1,5 godziny na małym ogniu. Zdejmujemy szumowine i przecedzamy bulion, aby uzyskać klarowny rosół. Dodajemy 1 cytrynę pokrojoną w paski, z pozostałych wyciskamy sok. Solimy do smaku. Wszystko zaprawiamy kremówką i na końcu dodajemy mięso. Razem gotujemy przez 20 min na małym ogniu. Podajemy razem z ugotowanym ryżem.

Smacznego:)


sobota, 11 kwietnia 2015

Gorgonzola – uderzenie smaku

We wcześniejszych postach wspominałam o serach włoskich parmigiano i mozzarella, dzisiaj czas na kolejny – gorgonzola. Gorgonzola produkowany jest na terenie Lombardii i Piemonte. Nazwa jego pochodzi od miejscowości Gorgonzola, gdzie został po raz pierwszy wyprodukowany. Ser należy do grupy serów o tzw. silnym aromacie (grzybowym) i intensywnym smaku. Gorgonzola to ser pleśniowy, koloru kremowego z “żyłkami” i plamami barwy zielono-niebieskiej. Należy do serów miękkich, dojrzewających. Gorgonzola piccante to ser o ostrym, pikantnym, trudnym do podrobienia i nieco gryzącym smaku, natomiast gorgonzola dolce jest smaku i konsystencji łagodniejszej, delikatniejszej i słodszej, rozpływa się w ustach. Intensywność i niuanse smakowe gorgonzola zależą od stopnia dojrzewania, im krócej tym jest delikatniejszy i słodszy, im dłużej tym bardziej ostry i czuć go z większej odległości.


Pierwsze wzmianki historyczne na temat gorgonzola są dalece niepewne, gdyż jedne źródła podają wiek IX inne dopiero XV. Jedno co łączy obie hipotezy to legenda, iż ser powstał przez przypadek, a mianowicie mistrz wyrabiania serów zapomniał o zostawionym na zewnątrz zsiadłym produkcie i po nocy zastał go spleśniałym. Prawdopodobnie z pobudek oszczędnościowych nie wyrzucił powstałego produktu lecz przyjrzał mu się uważnie i pomimo odrzucającego wyglądu, wyczuł niezwykle oryginalny smak i aromat, spożył, przeżył i dał ludzkości kolejny ser.


Gorgonzola to ser ceniony w kuchni włoskiej, nadaje się nie tylko do sałatek, ale także do włoskich makaronów, ryb i mięs. Ponoć kto raz spróbuje sosu na bazie sera gorgonzola ten zakochuje się w jego delikatnej, kremowej konsystencji, ukwieconą nutą słodkości i pikanterii. Na szczęście ser nie należy do tłustych serów śmietankowych, dzięki temu nie lękam się o dodatkowe kilogramy. Powiało hurraoptymizmem, jednakże zastrzegam nie planuje posta na temat diety opartej na gorgonzola i winie.


Gorgonzola to przede wszystkim smak. Jednym smakuje innym nie – ale trudno go nie dostrzec. Idealnie komponuje się z owocami, zwłaszcza z gruszką (brawurowe zestawienie, plus czerwone wino, o którym poniżej), jabłkiem, winogronem, brzoskwinią czy daktylem. Gorgonzola serwowana z winem Brunello czy Amarone podbija podniebienie. Co ciekawe gorgonzola także świetnie komponuje się z likierami, pozostawiając na długo swą nutę smakową.

W przeciwieństwie do kuchni polskiej sałatki nie stanowią dodatku do dań głównych lecz są odrębnym daniem. Oto polecany przez nas przepis na sałatkę z serem gorgonzola:
Składniki:
100 g gorgonzola, 1 pokrojona w plasterki gruszka, 8 orzechów włoskich, 2 łyżki oliwy z oliwek, 3 listki bazylii, rucola, sok z cytryny. Razem łączymy mieszając wszystkie składniki. Podawać z nieskończoną ilością czerwonego wina:)

Smacznego życzy Villa Świerkowa Dolina!


środa, 1 kwietnia 2015

Gdy dzieci rządzą w kuchni...

Uwielbiamy, gdy w kuchni są dzieci, im więcej tym lepiej, zwłaszcza, że w ich przypadku nie sprawdza się powiedzenie “gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść”. Oj, jest, jest, gdyż dzieci gotują w ilościach nie do przejedzenia przez kompanie wojskową i niestety oprócz góry jedzenia, jest też góra sprzątania .. Kuchnia z dziećmi jest przepiękna, ponieważ kurz mąki, porozrzucane skorupki jajek, rozsypany cukier nie przeszkadzają im w zagniataniu, wałkowaniu, wylepianiu foremek, oddają się pasji tworzenia ..Dzieci za chwilę udostępnienia kuchni odwdzięczają się namiętnością tworzenia, fantazją smaku i nie marudzeniem przy kosztowaniu ciasteczek, które same przygotowały. Tym razem w Villa Świerkowa Dolina królowały niezwykłe muffiny bananowe i ze skórką pomarańczy.

Czekamy na Wasze przepisy na muffinki:) swierkowadolina@o2.pl